..................................................................

..................................................................

piątek, 28 lipca 2023

Prawie normalnie

Gdyby mysli umiały pisać i nie dopuściłyby zdrowego rozsądku do głosu,to mogłabym tu wysmarować niezłą epopeję. Wystukałyby na klawiaturze wszystko to co powiedzieć bym chciała,ale nie mogę.
Bo zawsze jest jakieś "ale".Raz  nie wypada,innym razem nie pasuje,a tak w ogóle to jest niestosowne dla pani w średnim wieku.Chociaż koleżanki z pokoju,bliskie mojego rocznika,mówia,że my starsze panie.
Zazdroszczą,tak  pozytywnie,bo według nich strzeliłam sobie dzieciaka w trochę późniejszym wieku i to mnie odmładza. Bo wciąż zyje szkołą,zajęciami poza lekcyjnymi,wożeniem na urodziny,rozterkami 9 latki itd.

A Riczątko to bardzo aktywna dziewczynka i zajec ma mnóstwo.Uwielbia jazdę konną i aero gimnastykę.Oprócz tego chodzi na warsztaty artystyczne i zajęcia z dziennikarstwa.Jest autorką kilku reportaży dla Gazety Dzieci i udzielila już wywiadu dla lokalnego radia. To tyle w ramach przechwałek nad Potomną..nie w tym kierunku chce poprowadzić ten blog.
Chociaz jeszcze nie wiem co z tego mojego kombaku wyjdzie, nie mam jakis sprecyzowanych planów,jedynie chęc pisania.Ale powoli,potrzebuje czasu,żeby się rozkrecić.Może więc być chaotycznie. :)

Oprócz córki na stanie jest wciąż mąż, i kot nam doszedł.Trzeci już,bo dwa poprzednie słodziaczki zagineły w niewyjaśnionych okolicznośćiach.

Jak Potomna miała 4 latka to wróciłam do nauki,zrobiłam technika logistyka i można powiedzieć,że się realizuje w tym fachu.Jednak organizacja i zarządzanie to moja domena,choć w domu to mi nie wychodzi..ciągle trafiam na opór domowników i strajki.Kariery tez jakoś specjalnie nie robie,bo trafiłam do małej firemki,gdzie jest prawie rodzinna atmosfera i wolę to niż tysiące na koncie. Lubię swoją prace,szefa,zwierzchników i resztę ekipy.
A tak poza tym,to prowadzę zwykłą egzystencje szarego czlowieka.Czytuje kryminały i thillery psychologiczne, jeżdżę na rowerze i staram się wyciągać z życia co najlepsze.Rożnie to wychodzi,ale ważne że się nie poddaje co nie? To powiedzenie,że co Cię nie zabije ,to Cię wzmocni jest chyba o mnie.
Zostawiam fote kota,żeby fajniej się zrobiło ;) 





13 komentarzy:

  1. nie wierzę, trzeci raz tu zaglądam z przekonaniem że napisałam komentarz. Mam niezłe dziury w głowie :D

    Moja 8 letnia siostrzenica jest raczej leniwa jeśli o takie zajęcia chodzi. Sport i WF nie bardzo, jakieś gry i malowanki też słabo. Najlepiej to by się ciągle bawiła. Także podziwiam.

    Co do szkolenia super sprawa mnie się już od dawna nie chce doszkalać w żadnej dziedzinie a teraz po chorobie tym bardziej uważam to za stratę mojego czasu :) choć nie mówię, że nie będę musiała bo jednak przyjdzie mi zmienić pracę na "jakąś" inną.

    Mnie się ostatnio podoba powiedzenie tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono. Bardzo ono jest dla mnie teraz prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super,przynajmniej nabijasz mi "wejścia" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie nie mam konkurencji ale jak się zlecą ludzie jak muchy do gówna jak zobaczą, że wróciłaś to już nie będzie tak kameralnie :D

      Usuń
    2. Za słaba ta moja twórczość,żeby tu na jakieś tłumy liczyć ::)

      Usuń
    3. blogi wymarły i tłumów to już nigdzie nie ma. U mnie też 4-5 osób niestety

      Usuń
  3. coś tu się jeszcze wydarzy czy można Cię znowu przenieść do blogów porzuconych ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. po przerwie technicznej ??? bez żartów

      Usuń
    3. A jednak,mamy 21 wiek a u mnie takie problemy ;)

      Usuń
    4. żądam wyjaśnień i szerokiego blogowego opisu napotkanego problemu

      Usuń
    5. Hehe...poki co ogarniam nowy sprzęt i próbuje odkręcić synchronizacjew google.Coś u mnie nawala i jak widać nie pozwala się zalogować :-/

      Usuń
  4. Wlasnie sie zorientowalam, ze jeszcze nie zostawilam komentarza, a Ty znow zniknelas. :( U mnie, poza mezem, dwojka potomnych oraz psem, tez doszedl kiciul. Zobaczymy na jak dlugo, bo wypuszczamy ja do ogrodu, wiec jak bedzie... nierozumna (:D), moze dlugo nie przetrwac. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie w innej kolejności,pieseł dołączył jako ostatni ;)

    OdpowiedzUsuń